środa, 26 listopada 2014

24.11.2014

W poniedziałek nasza grupa została zaproszona można by rzecz - do Polski. Odwiedziliśmy Ambasadę RP w Lizbonie.
Ambasador Bronisław Misztal i Konsul Monika Dulian z ogromnym zapałem opowiadali o swojej pracy,o problemach z którymi na co dzień się spotykają,o tym jak Polacy są odbierani i traktowani w Portugalii.
Wizyta w Ambasadzie była ogromnie ciekawym przeżyciem dla całej grupy. Przebiegała w "rodzinnej" i ciepłej atmosferze.
Budynek Ambasady RP w Lizbonie

w oczekiwaniu na Pana Ambasadora

Przed budynkiem Ambasady z panem Ambasadorem i panią Konsul

Polska gościnność.Przygotowano dla nas skromny poczęstunek, w trakcie którego już mniej oficjalnie rozmawialiśmy na różne tematy z przedstawicielami naszego kraju.


Pod koniec spotkania został wyemitowany krótki film pt. Lizbona-Spacer z Ambasadorem.
Ambasador  Bronisław Misztal poleca swoje ulubione miejsca w tym mieście, te mniej znane i poza utartymi szklakami.
Zapraszamy do obejrzenia :  http://www.youtube.com/watch?v=QfhPqun89Tc

23.11.2014

Lizbona w listopadzie nie rozpieszcza jeśli chodzi o pogodę. Niedzielna wycieczka odbyła się w deszczowej aurze, ale podobno Portugalia w deszczu jest piękniejsza niż przy pięknej pogodzie.

Zaczęliśmy od Óbidos. Jest to maleńkie, zwarte miasteczko, które zachwyca od pierwszego kroku po przekroczeniu murów. Uliczki skąpane w kwiatach, budynki pomalowane w kolorach żółtym, niebieskim i białym, sklepiki, restauracje, kościoły i zamek - czego więcej potrzeba?
Pięknie ukwiecone kamieniczki.


Widok na Óbidos z murów zamku.


Następnie odwiedziliśmy Nazaré. Jest popularną atrakcją turystyczną, reklamując się jako malownicza nadmorska miejscowość. Położona na wybrzeżu Atlantyku, ma długie, piaszczyste plaże i jest odwiedzana przez dużą ilość turystów w okresie letnim. Miasto znane jest z tradycyjnych strojów noszonych przez rybaków i ich żony, które noszą tradycyjne chusty i haftowane fartuchy nałożone na siedem flanelowych spódnic w różnych kolorach. Spódnice te, choć obecnie rzadko noszone, możemy jeszcze czasami zobaczyć.
Widok na  Nazaré.

...na plaży.


O Fatimie słyszał na pewno każdy chrześcijanin. Sanktuarium fatimskie znajdujące się tam jest celem wielu pielgrzymek katolickich i ośrodkiem kultu maryjnego.
W 1917 troje pasterzy z Fatimy - Francisco i Jacinta Marto oraz Lucia dos Santos - ogłosiło, że objawiła im się Matka Boża i przekazała trzy tajemnice fatimskie. Kościół katolicki uznał te objawienia za nie będące w sprzeczności z doktryną. Za cud uznał je w 1930.
Widok na plac i nowy kościół.

Kaplica Tajemnicy Najświętszego Sakramentu.

Bazylika w Fatimie.

22.11.2014

W sobotę jak zwykle jedna część grupy musiała iść do pracy, a drugą czekała kolejna dawka turystyki w Lizbonie. Stolica Portugalii jest pełna pięknych miejsc, które można zwiedzić.

Zamek św. Jerzego  położony jest w Alfamie - jednej z najstarszych części miasta i góruje nad nim. Został zbudowany przez Maurów w XII wieku na fundamentach poprzedniej budowli i służył jako twierdza. Chrześcijańscy królowie Portugalii rozbudowali go do dzisiejszych rozmiarów.
Z murów zamku rozciągał się przepiękny widok na panoramę Lizbony, rzekę Tag oraz miasto za rzeką.
Widok na Baixa-Chiado oraz Tag

Zamek św.Jerzego


Alfama to najstarsza dzielnica Lizbony, zbudowana na skalistym podłożu nad brzegiem Tagu. Charakterystyczne położenie Alfamy przyczyniło się do tego, że w czasie wielkiego trzęsienia ziemi w 1755 roku zabudowania Alfamy przetrwały praktycznie w nienaruszonym stanie.
Nocą na ulicach rozbrzmiewa Fado - charakterystyczna, wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO muzyka portugalska.


Malownicze uliczki Alfamy.

Tramwaj 28.



wtorek, 25 listopada 2014

21.11.2014

` PIĄTEK - 21 listopad 2014



Clube De Journalistas to niewielka restauracja w jednej z dzielnic Lizbony.
Pracują tam Ania i Klaudia, dwie kucharki z drugiej klasy. Można tam spotkać niezwykłą mieszankę kultur. Nepalczycy, Brazylijczycy, Portugalczycy a teraz również Polacy wprowadzają niesamowity klimat do tego miejsca. Można by rzec Polak-Nepalczyk dwa bratanki, ponieważ nasze Polskie piękne dziewczyny świetnie dogadują się z kolegami z Nepalu - Kailashem i Bosu. Panowie serwują i jednocześnie uczą dziewczyny jak przyrządzić przepyszne przysmaki jak ciasto Molo Chocolate czy sok z mango który można zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Klaudia z Kailashem
Sok ze świeżego mango.

Kailash i jego popisowe Molo Chocolate.

Deser Soices Doices.

20.11.2014

`CZWARTEK - 20 listopad 2014



Kolejny dzień w pracy. Dzisiaj w klimacie francusko - polskim, a można by rzecz francusko - śląskim. Wiktoria dla swoich współpracowników z La Parisienne zrobiła tradycyjne śląskie rolady na lunch. Rolada to mięso wieprzowego zawinięte z ogórkiem kiszonym, boczkiem i cebulą doprawione solą, pieprzem oraz musztardą.Tradycyjna śląska potrawa zasmakowała wszystkim pracownikom restauracji, a polska kuchnia regionalna została oceniona przez prawdziwych francuskich szefów kuchni jako prawdziwy rarytas.






Klimatyczne, francuskie wnętrze 'La Parisienne'
19.11.2014

`ŚRODA - 19.11.2014

Dzień jak co dzień, każdy spędził go w pracy.
Wieczorem kilka osób udało się na spacer po Baixa-Chiado, gdzie każdego wieczoru jest wiele atrakcji. Ludzie grają na instrumentach, śpiewają, tańczą. Wszyscy zawsze się tam świetnie bawią.



18.11.2014

`WTOREK - 18.11.2014

Kolejny dzień naszego stażu zagranicznego.
Kinga do pracy pokonuje długą drogę, pracuje w Montijo w biurze podróży Um Mundo Em Viagens. Na co dzień zajmuje się opisywaniem wycieczek, dobieraniem hoteli oraz świadczeniami usług dla klientów.


Kinga przy swoim stanowisku pracy.



Widok w drodze do pracy.



Biuro Kingi.


17.11.2014

`PONIEDZIAŁEK - 17.11.2014

Większa część grupy miała dzień wolny, skupiliśmy się na odpoczynku i zwiedzaniu najbliższej okolicy naszej dzielnicy. Pozostali zmagali się z wyzwaniami w pracy.
Restauracja Umai, specjalizuje się w przygotowywaniu sushi. Jest miejscem, w którym pracuje Klaudia. Codziennie mierzy się z przygotowywaniem sajgonek oraz innymi specjałami restauracji.

Klaudia w trakcie przygotowywania sajgonek.

Ośmiornica.

Klaudia w pojedynku na noże z swoim szefem.

czwartek, 20 listopada 2014

16.11.2014

`NIEDZIELA - 16 listopad 2014




Na taką niedzielę czekał chyba każdy uczestnik wyjazdu.
Mimo, że wszyscy byli wykończeni całym tygodniem w pracy, w niedzielny poranek aż wrzało, ale nie ma się co dziwić. Sintra, Cabo da Roca oraz piękne plaże Cascais są niezwykłą atrakcją dla każdego kto odwiedza Portugalię, nieważne czy pierwszy, czy drugi raz.

Zaczęliśmy od Sintry. Jest to piękne miasteczko w pobliżu Lizbony w całości wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W Sintrze zobaczyliśmy przepiękny zespół pałacowo - ogrodowy Quinta da Regaleira oraz spacerowaliśmy malowniczymi uliczkami samego miasteczka które swoją urodą chwyta każdego za serce.


Sintra - zespół pałacowo-ogrodowy.

Sintra - zespół pałacowo-ogrodowy.

Sintra - zespół pałacowo-obrazowy.


Sintra - zespół pałacowo-ogrodowy.

Sintra - zespół pałacowo- ogrodowy. 

Z Sintry udaliśmy się do najpiękniejszego - jak każdy zdecydowanie przyznał - miejsca w Portugalii. Cabo da Roca to  najdalej na zachód wysunięty punkt stałego lądu Europy. Brzeg na przylądku jest skalisty i wznosi się 144 m ponad poziom Oceanu Atlantyckiego. Na przylądku znajduje się latarnia morska z XIX wieku. Gdy odjeżdżaliśmy z Cabo da Roca w oczach wielu dziewczyn, a nawet najtwardszych mężczyzn widać było łzy. Każdy chciałby zostać tam na zawsze.


Najpiękniejsze miejsce - Cabo da Roca.

Cabo da Roca.

Cabo da Roca.

Cabo da Roca.


 Zaledwie 2 kilometry na zachód od Cascais znajduje się Boca do Inferno. Zobaczyć tutaj można wydrążoną przez fale morskie studnię i tunel do niej prowadzący. Nadchodzące fale tworzą tu głośny łoskot i huk - odgłosy piekieł. Robi wrażenie...


Boca de Inferno.

Boca de Inferno.

Cascais to kolejna miejscowość w okręgu Lizbony. Miasto ma duży port jachtowy i kilka kilometrów plaż. Miejscowość ta posiada wiele hoteli oraz wiele dobrych restauracji. Cascais jest otoczone plażami od zachodu i górami Sintra na północ od miasta. Popularnym sportem w Cascais jest golf oraz żeglarstwo. 

Cascais.
Cascais.
Estoril.

Estoril.




środa, 19 listopada 2014

15.11.2014

`SOBOTA - 15 listopad 2014


Tego dnia mała cześć grupy, która miała wolne wybrała się na spacer po Lizbonie. Przechodziliśmy obok Muzeum Nacional De Arte Antiga i po jego najbliższej okolicy. Odwiedziliśmy Muralha de D. Dinis - Banco de Portugal oraz przeszliśmy się po dzielnicy Chiado. 


Muzeum Nacional De Arte Antiga.
Fontanna naprzeciwko Muzeum Nacional.

Freski namalowane na budynku muzeum.

Park w okolicach muzeum.


Wnętrze Muralha de D. Dinis - Banco de Portugal

Muralha de D. Dinis - Banco de Portugal.